czwartek, 25 sierpnia 2011

Wyprawka dla psa cz.1

Po podjęciu decyzji o nowym członku rodziny jaki będzie pies, musimy przygotować się do spotkania z naszym przyszłym pupilem, jeszcze zanim trafi on do naszego domu. Koniecznym będzie skompletowanie kilku niezbędnych akcesoriów dla psa, takich jak: karma, miski, legowisko, obroża i smycz oraz zabawki.

Podstawową rzeczą jaką musimy mieć na powitanie naszego psiaka będą miski. Jedna na pokarm, druga na wodę. Ze względu na to, że szczeniaki są bardzo ruchliwe i wszystkie dostępne przedmioty traktują jak zabawki, warto mu kupić stabilne miski np. z gumową podstawą.  Są one dostępne w różnych rozmiarach i najczęściej wykonane są z plastiku, metalu, szkła lub porcelany. Wybierając miskę dla psa, zwróćmy koniecznie uwagę jakie rozmiary osiągnie nasz pupil, jaki ma kształt pyska, tak aby korzystanie z miski nie sprawiało mu problemów.
Na powitanie naszego psa, musimy także mieć zapas karmy. Jeśli braliśmy psiaka z hodowli, warto zapytać się jaka karma była podawana do tej pory i kupić taką samą. Jeśli chcielibyśmy ją zmienić pamiętajmy, żeby robić to sukcesywnie np.  mieszając ją z poprzednią. Unikniemy w ten sposób złej reakcji psa na nową karmę. Jeśli nasz pies jest rasowy, warto sprawdzić czy nie ma karmy, która jest dedykowana rasie naszego psa. Mamy wtedy pewność, że kształt i wielkość granulek będą optymalne do potrzeb zwierzaka.

Obroża i smycz to kolejne akcesoria „pierwszej potrzeby”. Dobrze od samego początku przyzwyczajać psa do noszenia obroży, nawet kiedy przebywa w domu. Wychodzą na pierwsze spacery, szczególnie polecana jest smycz, która nie jest regulowana. Nie warto uczyć psa, że może ciągnąć, kiedy przebywa na spacerze. Obrożę na samym początku warto kupić taką, która ma opcję regulowaną (polecana dla średnich i dużych ras), gdyż szyja wraz z wzrostem naszego pupila również będzie rosła. Dla mniejszych ras np. Yorków, nie będziemy mieć takiego i obrożę możemy spokojnie kupić lepszej jakości obrożę, którą mamy pewność, że pies ponosi przynajmniej kilka sezonów. Najlepszym wyborem będzie obroża skórzana, ale dostępne w sklepach zoologicznych są również tzw. „taśmy” , wykonane z tworzyw imitujących skórę oraz metalowe. Te ostatnie tzw. „łańcuszkowe”  nie są zalecane, gdyż wydają dźwięk nieprzyjemny dla psa oraz wycierają sierść dookoła jego szyi.

Pies od samego początku powinien mieć swoje miejsce w domu. Możemy zakupić legowisko lub kojec. Ważne, żeby znajdował się on w miejscu ustronnym, np. w rogu pokoju, a nie w korytarzu.

Jeśli członkiem naszej rodziny będzie szczeniak, konieczne jest zakupienie zabawki dla psa. Uwagę szczeniaka zwracają wszelkie przedmioty i od razu przechodzą one próbę wytrzymałości. Żeby więc ofiarą naszego pupila nie padły buty, kapcie lub poduszki -  kupmy dwie lub trzy zabawki. Zwróćmy szczególną uwagę, żeby były wytrzymałe i nie posiadały słabo przymocowanych dodatkowych przedmiotów, które pies mógłby odgryźć i połknąć.

Na samym początku powyższe akcesoria powinny wystarczyć i sprawią, że nasz piesek poczuje się swobodnie i zacznie się klimatyzować w nowym miejscu.

środa, 24 sierpnia 2011

Wyprawka dla kota cz3.

Zakładamy, że naszemu kotu nie brakuje podstawowych akcesoriów oraz typowych „niezbędników” i jest szczęśliwym posiadaczem takich rzeczy jak: kuweta, odpowiedni żwirek do kuwety, miska do wody i miska na pokarm stały. Ostrzy pazury na drapaku, a do lecznicy i na wakacje jeździ w specjalnym transporterze.
Przydatną do pielęgnacji kota rzeczą będzie odpowiednia szczotka. Innej będzie potrzebował opiekun persa niż właściciel popularnego „dachowca”. Szczotki dla kota różnią się gęstością grzebienia oraz długością włosia. Wiele kotów nie lubi szczotkowania, więc ciekawym rozwiązaniem takiego problemu może być rękawica do pielęgnacji sierści. Wtedy głaszcząc swojego pupila, jednocześnie usuwamy martwą sierść.

Coraz częściej obok właścicieli wyprowadzających na spacery swoje psy, możemy natknąć się na opiekunów prowadzących koty w szelkach. Jeśli nasz kociak ma już za sobą potrzebne szczepienia i chcemy, żeby wychodził na spacery niezbędny będzie zakup szelek oraz regulowanej smyczy. Obecnie w większości  sklepów zoologicznych można bez problemu nabyć szelki dla kota, obroże oraz smycz. Szelki dla kota sprawdzą się lepiej niż obroża, z prostej przyczyny, z tej drugiej zwinny kot, może się nam wydostać, a złapanie zwierzaka na otwartym terenie, może być nie lada wyzwaniem.  Regulowana smycz umożliwi kotu odejście na parę metrów od właściciela i wzmocni poczucie niezależności naszego pupila.


Jeśli nasz kot nie wychodzi, a pazury „ostrzy” na drapaku, konieczne jest (jeśli nie chcemy być przypadkowo podrapani podczas zabawy) zakupienie sprzętu do obcinania pazurów dla kota. Należy bardzo uważać, gdyż usuwa się tylko część martwą pazura, która jest przeźroczysto biała, wtedy jest to bezbolesne dla naszego zwierzaka. Obcinaczka dla kota to wygodny przyrząd, którego raz na trzy tygodnie powinniśmy używać. Bywa tak, że nasz zwierzak nie jest w stanie znieść tego zabiegu i obcięcie pazurów będzie niemożliwe, wtedy można skorzystać z usług profesjonalisty i zabrać kota do lecznicy, gdzie zabieg przeprowadzi fachowiec. Pamiętajmy jednak, że jedna wizyta to koszt większy niż cena obcinaczki. Warto jest więc przyzwyczajać kota do używania obcinaczki zaraz po tym jak do nas trafi.

Prawidłowo zadbany kot będzie dłużej żył i będzie szczęśliwy, co potwierdzi głośnym mruczeniem.   

wtorek, 23 sierpnia 2011

Wyprawka dla kota cz2.

Nasz nowy kot jest już z nami, a my posiadamy już kilka podstawowych sprzętów takich jak kuweta, miski, posłanie i odpowiednia karma. Kolejnym krokiem jest dokompletowanie innych potrzebnych akcesoriów.

Od samego początku musimy być świadomymi właścicielami. Jeśli nasz kot pochodzi z hodowli, powinniśmy wraz ze zwierzakiem dostać jego książeczkę szczepień i potwierdzenia że został on odrobaczony. Jeśli jednak przygarnęliśmy kota z tzw. „ulicy”, pierwszym krokiem powinno być udanie się do lekarza weterynarii i dokonanie oględzin kota. Lekarz zasugeruje dalsze postępowanie, a nasz kot będzie posiadaczem książeczki zdrowia. Pamiętajmy o bezpieczeństwie. Kot powinien być transportowany w sposób właściwy. Jeśli planujemy przewóz kota do lecznicy, sprawmy mu już wcześniej transporter, żeby podczas podróży nie biegał swobodnie po aucie – może on spowodować wypadek np. uciekając pod fotel lub nogi prowadzącego.  Kot w transporterze będzie czuł się bezpiecznie, a dodatkowo gwarantujemy sobie i innym uczestnikom ruchu drogowego bezwypadkowy przejazd.  

Nasz kot, po kilku dniach może poszukiwać miejsca do drapania. Najczęściej „ofiarami” naszego zwierzaka mogą paść narożniki mebli (kanap, foteli) lub dywany. Jeśli zauważymy tego typu zachowania, najlepszym rozwiązaniem będzie zakupienie drapaka. Drapak dostępny jest w sklepach zoologicznych w rozmaitych kształtach i rozmiarach. Często są to pojedyncze półki na nóżkach, które imitują pień drzewa i są najbardziej zbliżone do tego co kot mógłby spotkać w naturalnych warunkach. Są też doskonałe do małych mieszkań. Jeśli jednak dysponujemy większą przestrzenią, bądź posiadamy więcej niż jednego kociaka, lepiej jest zainwestować w drapak typu „drzewo”.  Przeważnie posiada on więcej niż jedną półkę, każdy kot wtedy ma własne miejsce, a na dole dodatkową deseczkę do drapania. Taki drapak jest bardziej stabilny i mamy gwarancję, że przy zaczepieniu pazurami, drapak nie runie na kota.

Aby nasz pupil wiedział, gdzie znajduje się właściwe miejsce do drapania, możemy posypać lub wetrzeć trochę kocimiętki, nabierze on wtedy ochoty na zabawę, a drapak będzie kojarzył mu się z miejscem, gdzie za przypadkowe drapanie nie ma kary.

Jeśli lubimy i chcemy porozpieszczać kota, obok karmy suchej i mokrej koniecznie musimy mieć kilka przysmaków. Przysmaki możemy podawać naszemu kotu za dobre zachowanie, lub  wykorzystać przysmaki, aby nauczyć kota reagowania na swoje imię. Przysmaki dla kota możemy kupić praktycznie we wszystkich sklepach zoologicznych. Mogą one występować w różnych postaciach m.in. patyczkach, małych kawałkach w różnych kształtach i o wielu smakach.

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Wyprawka dla kota cz1.

Podjęliśmy już decyzję o zakupie bądź adopcji kota, jednak przed przywiezieniem nowego pupila do domu warto zaopatrzyć się w kilka „niezbędników”. Najważniejsze są: kuweta, miski, posłanie, karma i mała zabawka.

Znamy już dokładną datę kiedy nasz nowy kociak przybędzie do naszego domu. Jeśli mamy kilka dni, możemy na spokojnie przygotować się i skompletować wszystkie niezbędne rzeczy dla naszego nowego pupila. Zaczynamy od odwiedzenia sklepu zoologicznego stacjonarnego lub internetowego. Sklep zoologiczny stacjonarny umożliwi nam bezpośredni kontakt z obsługą sklepu, która może służyć nam dodatkowym wsparciem i doświadczeniem. Często jest tak, że pracownik dobrego sklepu zoologicznego dokładnie wypytuje świeżo upieczonego właściciela np. o rasę, warunki mieszkaniowe i wtedy może najtrafniej doradzić co powinniśmy kupić na powitanie nowego członka rodziny.


Na pewno powinniśmy zacząć od wyboru kuwety oraz odpowiedniego żwiru. W zależności od tego jakiej rasy i wielkości będzie nasz kot, takiego gabarytu kuwetę musimy wybrać. Rodzajów kuwet jest bardzo dużo. Na rynku dostępne są kuwety zakryte (posiadające tylko otwór wejścia do środka), narożne (idealne do mieszkań o małych powierzchniach) oraz zwykłe prostokątne – dostępne w różnych wielkościach. Żwirek nie powinien pylić i przyczepiać do łapek naszego kociaka, gdyż w krótkim czasie będziemy mieć taki żwirek wszędzie, nie tylko w kuwecie. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów żwirków m.in. bentonitowe (jedne z tańszych), drewniane (droższe żwirki, niektóre z nich można wyrzucać do toalety, nie zapychają odpływu) oraz silikonowe (droższe, ale bardzo dobrze pochłaniają zapachy i wyglądają bardzo estetycznie).

Kolejną rzeczą do kompletnej wyprawki dla kota są minimum dwie miseczki: jedna na wodę, druga na karmę. Miski dostępne na rynku są w różnych rozmiarach i kształtach. Ostatnio na rynku pojawiły się automatyczne pojniki dla kotów w postaci np. fontann lub wodospadów.  

Każdy kot powinien mieć swoje miejsce w mieszkaniu, legowisko zatem spełnia dwie funkcje: jest oazą dla naszego pupila (jeśli tam leży nie powinniśmy mu dokuczać i wyciągać do zabawy) i stałym miejscem wypoczynku. Legowisko występuje w różnych formach i rozmiarach. Może być zabudowane dookoła, lub też mieć kształt budki. W zeszłym roku na rynku pokazały się hamaki, które można zaczepić na kaloryfer oraz półki na parapet.

Jeśli bierzemy naszego kociaka z hodowli, zapytajmy właściciela o karmę jaką podaje kotom (drastyczna zmiana karmy może powodować rozwolnienie) i kupmy taką samą. Jeśli nie jesteśmy do niej przekonani, możemy dokupić taką, do której mamy zaufanie i mieszać z ta do której nasz kociak jest przyzwyczajony. Sucha karma oraz mokra karma to dwa podstawowe rodzaje. Na rynku jest wielu producentów karm, którzy oferują swoje produkty w różnych smakach. Kot może preferować np. karmę z rybą od karmy z mięsem, niestety musimy sprawdzić sami, którą preferuje podajając mu na początku różne smaki.

Jednym ze sposobem na szybszą aklimatyzację naszego pupila w domu, może być zabawa w pogoń za zabawką. Zachęcamy kota do zwiedzania mieszkania, gdy ten próbuje złapać „myszkę” zaczepioną na sznurku. Mała zabawka sprawia, że nasz kot poznaje w ten sposób teren i szybciej staje się śmielszy do samodzielnych wędrówek.

Zdrowe stawy u psów.

Każdy właściciel kochający swojego psa, najchętniej nieustannie widziałby go w dobrej formie. Psy jak wiadomo są aktywnymi zwierzętami i uwielbiają ruch np.  zabawę w aportowanie przedmiotów. Są nawet takie rasy, które „do szczęścia” potrzebują bardzo dużo ruchu np. psy rasy Beagle czy Husky.

Duże rasy oraz młode psy (szczeniaki) w fazie szybkiego wzrostu, bardzo często narażone są na obniżenie funkcjonalności stawów. Kiedy możemy poznać, że z naszym pupilem dzieje się źle? Przeważnie pogorszenie aktywności psa jest objawem, którym odpowiedzialny właściciel powinien się zainteresować. Nieprawidłowe funkcjonowanie stawów objawia się najczęściej u zwierząt starych na skutek zmian zwyrodnieniowych. Z drugiej jednak strony, może być to efekt niedoboru pewnych składników w diecie lub przeciążenia poprzez nadmierny wysiłek w okresie szybkiego wzrostu np. u szczeniąt dużych ras.

Kiedy zauważymy, że nasz pupil nie jest skory do zabawy  lub ewidentnie zaczyna mieć problemy z chodzeniem, natychmiast powinniśmy skontaktować się z lekarzem weterynarii.  Po wstępnym badaniu, lekarz powinien wskazać przyczynę i określić prawidłowe leczenie naszego psa.

W lecznicy możemy również nabyć odpowiednie preparaty dla naszego zwierzaka. Ważne jest, aby zwrócić uwagę na skład danych produktów. Dobrze, żeby posiadał substancje, które nie tylko uśmierzą chwilowo ból, ale także wspomogą odbudowę chrząstki stawowej i zahamują postępowanie zmian zwyrodnieniowych w stawach.

Kilka niezbędnych składników, które powinny znaleźć się na liście składu preparatu, który wybierzemy dla naszego pupila to glukozamina, która nadaje sprężystości stawom, zapobiega zwyrodnieniowym zmianom w stawach oraz chroni układ kostny przed uszkodzeniami. Innym ważnym składnikiem jest kwas hialuronowy, który jest głównym składnikiem płynu maziowego  w stawach, zatem stymuluje również procesy zachodzące w chrząstce stawowej.

Najlepiej zawsze skonsultować się z lekarze weterynarii, który w swojej lecznicy powinien mieć wybór kilku produktów na zapalenie i zwyrodnieni stawów u psów.

Problemy skórne psów i kotów.

Jeśli Twój pupil nieustannie drapie się i wylizuje, jedną z przyczyn takiego stanu może być Alergiczne Pchle Zapalenia Skóry (APZS).

„Alergiczne zapalenia skóry w wyniku oddziaływania alergenów pchelnych, czy nadwrażliwości na ukąszenia pcheł, jest najczęstszym typem dermatozy u zwierząt, przebiegającej z objawami świądu. Jednocześnie, jest to najczęściej występująca u zwierząt domowych dermatoza alergiczna. (…) APZS charakteryzuje się intensywnym podrażnieniem skóry  i świądem, które mogą prowadzić do dramatycznych zmian w skórze i sierści, takich jak łysienie plackowate i poważne infekcje skórne”.*

Najlepiej przeprowadzić obserwację na  obecność pcheł u naszego pupila, gdyż często alergia bierze się z nadwrażliwości naszego zwierzęcia właśnie na te pasożyty. Niestety, pchły obecne są na całym świecie, oczywiście z wyjątkiem miejsc takich jak pustynie czy tereny górskie powyżej 2 tysięcy metrów.

Jeśli nasz zwierzak jest niespokojny i stale oddaje się czynności drapania lub lizania, czy nawet gryzienia własnej skóry, możemy podejrzewać, że mogą to być objawy APZS.

Pierwszym krokiem jaki powinien wykonać troskliwy opiekun, to udanie się do lekarza weterynarii ze swoim pupilem. Po dokładnej diagnozie stwierdzi on co dolega naszemu podopiecznemu.

Jeśli nasze zwierze  zostanie poddane leczeniu, należy przestrzegać zaleceń lekarza i stosować się do jego poleceń.  Najczęstszą kuracją, jeśli przypuszczenia o APZS, potwierdzi nam lekarz weterynarii, będzie zastosowanie kuracji przeciwpchelnej. Na rynku znajduje się wiele środków przeciw pchłom, więc po konsultacji z lekarzem należy wybrać ten najbardziej skuteczny preparat na pasożyty.

Po zakończonej kuracji wspomagająco możemy podawać preparaty, które jednocześnie wzmocnią okrywę włosową, a z drugiej strony będą wspomagać układ odpornościowy naszego pupila przed ponownym zapadnięciem na choroby skóry. Preparaty takie możemy bez recepty kupić w dobrych lecznicach weterynaryjnych.

Koniecznie zwróćmy uwagę na skład jaki zawierają preparaty stosowane profilaktycznie lub wspomagająco leczenie. Ważne jest, aby preparat zawierał m.in. biotynę, którą pobudza wzrost włosa, kwas pantotenowy, który przyśpiesza gojenie ran oraz np. Selen, który ma korzystny wpływ na stan skóry zwierzęcia i pomaga redukować łupież oraz przeciwdziała wysuszaniu skóry.

Pamiętajmy, że do momentu całkowitego wyzdrowienia nasz pupil powinien przebywać pod opieką lekarza, tylko wtedy możemy mieć pewność, że nasz pupil będzie zdrowy.





*G.Convert, DUM.; L. Halos, DUM,; PhD, Merial SAS; „FAD (Alergiczne Pchle Zapalenie Skóry APZS): obalamy mity o tej chorobie”.

Układ moczowy kotów. Problem, rozpoznanie, rozwiązanie.

Układ moczowy kotów to obszar w którym bardzo często dochodzi do stanów zapalnych. Zdarza się to szczególnie często u kotów starszych lub po sterylizacji oraz u zwierząt stale przebywających w mieszkaniu, których dieta jest zbyt bogata w białko. Obecnie problem z układem moczowym to przypadłość dużej ilości kotów, a rola opiekuna jest bardzo ważna, gdyż niepodjęcie w odpowiednim czasie leczenia może prowadzić do poważnych konsekwencji (np. mocznicy).

Widocznymi objawami, które właściciel kota może natychmiast zauważyć, a które mogą świadczyć o tym, że nasz ulubieniec zaczyna mieć problem z układem moczowym mogą być m.in. długie przebywanie w kuwecie, bez oddawania moczu, oddawanie moczu z wyraźnymi bólu, osowienie, brak apetytu, częste wylizywanie okolic cewki moczowej, autoagresja (np. gryzienie łapy).

Przyczyny takiego stanu mogą być różne. Jedną z nich może być nieodpowiednia dieta naszego pupila może być zbyt bogata w białko. Infekcje dróg moczowych są częstsze u kastratów, których dodatkowo borykają się z problemem otyłości. Bywa tak, że koty, które nie są wychodzącymi, mają do dyspozycji mieszkanie lub dom, czyli przestrzeń zamkniętą, nie mają potrzeby znaczenia terenu, zapadają na choroby układu moczowego znacznie częściej niż koty wychodzące na zewnątrz.

Kiedy zauważymy objawy choroby u naszego kota, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nasz podopieczny może cierpieć na infekcyjne zapalenie pęcherza moczowego, kamicę nerkową lub idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego. Ostatni stan chorobowy jest bardzo trudny do wyleczenia całkowitego i często obserwowane są nawroty (np. cewnikowanie).

Kiedy zauważymy, że nasz kot przejawia, którekolwiek z wymienionych objawów, musimy niezwłocznie zabrać go do lecznicy weterynaryjnej. Lekarz powinien potwierdzić diagnozę i zalecić leczenie. W przypadku chorób układu moczowego, oprócz leczenia, istotna jest też profilaktyka w tym odpowiednia dieta. Nie powinna być ona bogata w białko, najlepiej zapytać lekarza weterynarii o specjalną karmę dla kotów z problemami w obrębie układu moczowego. Oprócz odpowiednio dobranej karmy powinniśmy zadbać o to, aby nasz pupil miał stały dostęp do wody oraz podawać mu preparaty, które mają działanie profilaktyczne lub wspomagające leczenie.  

Obecnie na rynku jest wiele preparatów, które możemy nabyć w gabinetach weterynaryjnych. Sprawdźmy jednak skład zanim podejmiemy decyzję o wyborze. Dobrze, żeby w składzie preparatu znalazła się dobrze przyswajalna forma glukozaminy – stanowiąca warstwę ochronną pęcherza moczowego, wyciąg z żurawiny (która podobnie jak u ludzi) –   utrudnia i uniemożliwia przyleganie bakterii do komórek nabłonka dróg moczowych i wyciąg z prawoślazu lekarskiego, który posiada właściwości osłonowe, przeciwzapalne i łagodzi podrażnienia pęcherza moczowego i cewki moczowej.